99% populacji to owce przeznaczone do strzyżenia w czasie pokoju i na rzeź w czasie wojny. Politycy i biurokraci to owczarki. Właścicielem farmy jest światowa finansjera. Sam nie ująłbym tego lepiej. Na pewno znasz powiedzenie, że pieniądz rządzi światem.
Nam wydaje się, że żyjemy w wolnym kraju w wolnym świecie i że mamy wolny rynek, kapitalizm i demokracje, czyli od greckiego demos kratos władza ludu, czyli większości. Czy rzeczywiście tak jest? Gdyby demokracja była takim świetnym systemem, a większość zawsze miała rację, to Adolf Hitler nigdy nie doszedłby do władzy w Niemczech. Ciekawe, że w żadnej książce do historii nie uczą dzieci skąd w zbankrutowanej Republice Weimarskiej, obciążonej ogromnymi reparacjami wojennymi na rzecz mocarstw zwycięskich w I wojnie Światowej, Hitler wziął pieniądze na zbrojenia. Zabrał Żydom? A może to bankierzy z Wall Street i Londyńskiego City via Szwajcaria, sami chętnie mu pożyczyli?
Następnym wielkim kłamstwem jest nazwanie partii Hitlera NSDAP National Sozialistische Deutsche Arbeits Partei czyli Narodowo Socjalistycznej Niemieckiej Partii Robotniczej, skrajną prawicą, to naprawdę ponury żart „polskiego” pseudo intelektualisty z lewackiej gazety, zwanej potocznie Wybiórczą. Nie cierpię lewaków i wcale nie zamierzam się z tym kryć. W czasach PRLu byłem zwolennikiem komunizmu warstwowego – czyli komuniści- warstwa ziemi, komuniści- warstwa ziemi. To oczywiście ponury żart z tamtych czasów ale Stalin, Hitler i inni lewaccy zbrodniarze jak choćby Mao Tse Tung, Czerwoni Khmerzy w Kambodży, którzy wymordowali miliony ludzi, żartem niestety już nie są. Ucząc się historii dobrze jest wiedzieć np. kto sfinansował komunizm, kto zrobił rewolucję w Rosji i wymordował miliony Słowian. Kto mordował żołnierzy Armii Krajowej po II wojnie światowej? Dziś dzieci i wnuki tych morderców z NKWD, uczą nas demokracji, choćby na marszach KOD’u, Komitetu Obrony Demokracji. W marszach tych, obok lewaków promują się banksterzy, o których będzie dalej, dla których nowoczesność to pozbawienie nas gotówki, już dziś jest jej tylko 20-30% reszta to pieniądz elektroniczny, i zachipowanie nas tak, że jak podskoczymy, to wyłączą nam konto i nie kupimy nawet chleba. Taka nowoczesność nazywa się Nowym Porządkiem Świata NWO New Word Order, w którym 99% społeczeństwa to biologiczne roboty pozbawione prawa do posiadania obiektywnej wiedzy i informacji, mające swoim Panom oddawać wypracowane odsetki od wykreowanych z powietrza kredytów.
I tu pozwolę sobie wrócić do meritum, czyli do tego jak działa system. Można go nazwać różnie: korporacjokracją, bankokracją, partiokracją, eurosocjalizmem, eurokołchozem, Unią Socjalistycznych Państw Europy i Ameryki, nie o nazwę tu chodzi, ale o fakty. Dziś, kiedy mamy ponad 200 różnych koncesji i zezwoleń, prawie o wszystkim, co możemy a czego nam nie wolno, decydują urzędnicy i to często w Brukseli, trudno mówić o wolnym rynku, kapitalizmie i demokracji. Kiedy Sejm czyli partia, względnie partie rządzące, mające większość, mogą dowolnie podnosić i wprowadzać nowe podatki i różne bzdurne ustawy zakazujące nam niemal wszystkiego w tym na przykład swobodnego rozporządzania naszą własnością, trudno mówić o wolności gospodarczej, kapitalizmie czy demokracji. Pod przykrywką walki z terroryzmem i szarą strefą ciągle ogranicza się naszą wolność.
Osobiście państwa, w których obecnie żyjemy, nie nazwałbym III RP a raczej PRL’em bis.
Polska Ludowa zbankrutowała, nie była w stanie spłacać nawet odsetek od dewizowych kredytów zaciągniętych przez Edwarda Gierka. Zbankrutował też Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich i rozpadł się na Rosję i Wspólnotę Niepodległych Państw. Przyczynił się do tego prezydent USA Reagan, swoją ostrą polityką sankcji gospodarczych i utrzymywaniem niskiej ceny ropy, co dla ZSRR, żyjącego z eksportu tego surowca, było zabójcze.
Ci co służyli Moskwie szybko zorientowali się, że sytuacja geopolityczna się zmienia i przeszli na służbę USA i światowej finansjery. Są nawet o wiele bardziej służalczy dla nowych Panów, niż byli dla towarzyszy radzieckich. Kundel zawsze będzie kundlem a lokaj lokajem i nie ma co się łudzić, że będzie inaczej. Fajnie byłoby wierzyć w legendę Solidarności. W to, że Polacy obalili komunizm, że Bolek z teczki, czy inny Oskar z Stasi, paru lewaków z KOR’u, obalili siłą władzę ludową. To, że w Solidarności było 10 milionów w większości uczciwych i oddanych sprawie walki z komuną ludzi, na pewno przeraziło ówczesne władze, ale co do tego, że okrągły stół to była ustawka i zdrada narodu, to już chyba nikt trzeźwo myślący nie ma złudzeń. Najwyższy czas rozwalić ten pookrągło- stołowy zgniły system i zacząć żyć na miarę XXI wieku.
Kiedy byłem małym chłopcem słuchałem po nocach głosu Ameryki z Waszyngtonu, aby poznać prawdę, a nie tylko komunistyczną propagandę PRL’u. Wtedy sprawy wydawały się o wiele bardziej proste. USA to był Wolny Świat, dolar to był prawdziwy pieniądz, za który można było kupić to, czego w Polsce Ludowej nie było, no chyba że w Pewexie za dolary. Ale jak się wymieniło bilety NBP, czyli prawny środek płatniczy PRL na dolary u cinkciarzy pod Pewexem to szału nie było, bo przeciętna pensja wahała się między 8 a 20 USD na miesiąc. USA to była wielka nieodwzajemniona miłość Polaków, każdy chciał tam jechać i zarobić trochę dolarów. ZSRR to było imperium zła i przyczyna wszystkich polskich nieszczęść. Imperium zła upadło, a jego miejsce zajęło USA. Dzisiejsze Stany Zjednoczone to nie ten sam kraj co za Reagana, a tak zwany Zachód Europy, nie jest taki sam jak za czasów Margaret Thatcher i Helmuta Kohla. Im prędzej to zrozumiemy, że świat ery informacyjnej zmienia się błyskawicznie tym dla nas lepiej. Nie możemy tkwić w tym co było 25 lat temu. Umowy podpisane z komunistami są tyle warte co papier, na którym zostały spisane.
Gdy grabież staje się sposobem życia dla grupy ludzi, na przestrzeni czasu stworzą oni dla siebie system prawny, który usprawiedliwi ich działania i kodeks moralny, który będzie go gloryfikował.
Takie słowa zapisał w połowie XIX wieku słynny ekonomista Frederic Bastiat.
Słowa przestrogi sprzed 160 lat są dziś aktualne bardziej, niż kiedykolwiek. Wiedzą to wszyscy ci, którzy wzięli kredyty we frankach szwajcarskich, co kiedyś istotnie było sprytnym posunięciem, dziś jest sporym kłopotem, zwłaszcza jak się jest winnym bankowi więcej niż wartość nieruchomości, na którą się pożyczyło. Wiedzą to Ci, którzy pracują na odsetki od kredytu, żyją oni z pętlą na szyi i modlą się aby EBC i za nim NBP nie podniósł stóp procentowych. Centralnie sterowany koszt pieniądza (stopy procentowe) ma się nijak do bajek o kapitalizmie i wolnym rynku, w jakim rzekomo żyjemy. Wizja konkurencji na rynku pieniądza i rynkowo ustalanych stóp procentowych, tak daleko odbiega od obecnej sytuacji, że dla 99,99% jest nie możliwa do wyobrażenia. Kanarek urodzony i mieszkający całe życie w klatce, nigdy nie wyobrazi sobie życia na wolności, dlatego nie może takiego życia chcieć. Matrix dlatego tak dobrze działa, gdyż większość społeczeństwa nie widzi rzeczy takimi, jakie one są. Swoją wiedzę o świecie buduje na podstawie mediów, tak zwanej czwartej władzy. Jest jeszcze większa władza możemy ją nazwać piątą, choć właściwiej byłoby powiedzieć o niej wszechwładza, to władza pieniądza.
Mayer Amschel Rothschild ponad dwa wieki temu powiedział:
Pozwólcie mi robić i kontrolować pieniądze narodu, a nieważnym dla mnie będzie kto ustanawia prawa.
Dziś, kiedy czytasz te słowa, pewnie myślisz mnie to nie dotyczy. Ja nie mam żadnych kredytów. Mylisz się, w twoim imieniu co roku politycy, których wybrałeś lub nie, (to tak naprawdę bez większego znaczenia na którą partie systemową głosowałeś, lub może wcale nie głosowałeś), zaciągają olbrzymi dług około 40 do 53 miliardów złotych deficytu budżetowego rocznie. Pieniądze te trzeba będzie spłacić z Twoich podatków. Rząd pożycza pieniądze od prywatnych banków, przeważnie zagranicznych korporacji, emitując obligacje pod zastaw twoich przyszłych podatków. Gdyby nie odsetki od rządowych pożyczek, moglibyśmy nie płacić podatku dochodowego od najemnej pracy. Bo czy jeśli sprzedajemy nasz czas, nasze najcenniejsze aktywo i wymieniamy go na bezwartościowe środki płatnicze tzw pieniądz fiducjarny, to w ogóle możemy mówić o jakimś dochodzie? Jeśli wymienimy kilo cukru na 4 kilo soli to mamy jakiś dochód? W ostatniej kampanii parlamentarnej politycy w ogóle nie wspominali o tanim państwie i o oszczędzaniu naszych pieniędzy, pochodzących z płaconych przez obywateli podatków. Wręcz przeciwnie, mieliśmy festiwal nierealnych obietnic w stylu damy to damy tamto. Państwo aby Ci coś dać, najpierw musi ci dużo więcej zabrać, w formie różnych podatków. Dobrze by lewacy zrozumieli, iż Polska to nie Kuwejt czy Arabia Saudyjska i rząd ma tyle pieniędzy, ile zabierze swoim obywatelom w formie podatków. Ty musisz się spowiadać przed Urzędem Skarbowym z każdej zarobionej złotówki, a czy politycy tłumaczą ci się na co wydają twoje pieniądze?
Jak więc zmienić ten partiokratyczny system, w którym politycy muszą służyć przede wszystkim tym, od których pożyczają pieniądze, na kampanie wyborczą, na sfinansowanie deficytu budżetowego, na rolowanie obligacji, czyli spłatę starych długów przez zaciąganie nowych, jeszcze większych długów? Przestać się zadłużać. Wprowadzić waluty lokalne, tak abyśmy któregoś dnia, jak Grecy nie stali w kolejce do bankomatów po 20 euro, które im banki raczyły łaskawie wypłacić. Mając drugą walutę, która nie musi być prawnym środkiem płatniczym, kto chce może ją przyjąć stajemy się niezależni od światowej finansjery. Mogę kupić chleb i jedzenie niezależnie od tego, czy zagraniczny bank chce mi wypłacić zdeponowane w nim złotówki czy nie. Płaćmy papierowym pieniądzem nie elektronicznym, nie dajmy sobie zabrać gotówki. Stwórzmy rzetelne firmy zajmujące się społecznymi pożyczkami. Jeśli chcę kupić mieszkanie, to nie muszę iść do zagranicznego banku po kredyt, mogę pożyczyć za pomocą firmy, zbierającej kapitał od internautów, chcących zarobić więcej niż 2,5% na lokacie w obcym banku, a zabezpieczającej się na hipotece mojej nieruchomości. Nie sposób wszystkich tematów związanych z chorym systemem, w jakim żyjemy, opisać w jednym, z założenia krótkim, artykule. Poza tym jak się gra w pokera to nie wykłada się od razu wszystkich kart na stół. Jak chcesz rozwalić system, to nie mówisz wszystkim jak to zrobić. Jak chcesz pokonać przeciwnika, to nie mówisz mu najpierw walnę cię w przyrodzenie, a potem uderzę z całej siły w brzuch lub nos. Powiem krótko, jak chcesz zmienić system, to popieraj partie i ruchy anty-systemowe. POPis’ów mieliśmy już dość przez ostatnie 25 lat, czy to pod nazwą UW. UD, KLD, AWS, PC, czy po prostu komuchów i lewaków SLD, ZSL podszywające się pod PSL.
Jeśli dotarłeś do tego miejsca to gratuluję. Wierzę, że Polska to kraj mający ogromny potencjał. Nasze położenie geograficzne w środku Europy, między Niemcami i Rosją, wcale nie musi być naszym przekleństwem. Myślę, że będziemy mieli w najbliższych latach do czynienia z słabnięciem Niemiec i Rosji. Mam nadzieje, że będziemy umieli tą szansę należycie wykorzystać i staniemy się mocarstwem regionalnym w oparciu o sojusz Międzymorza i partnerskie relacje z USA. Jeśli sami nie będziemy się szanowali, i dalej nami będą rządzić po okrągło stołowi lokaje, sprzedający nas za reklamówkę zielonych papierków, to na pewno tego nie dokonamy. Nasza przyszłość w naszych rękach.
Jeśli ten temat Cię zainteresował, a skoro to czytasz to pewnie tak jest, zaglądaj na mój blog. Będą się pojawiać kolejne artykuły o geopolityce i finansach. Jeśli jesteś ciekawy, czym jest dzisiejszy pieniądz i jak działa system, to polecam następujące książki, filmy i strony www:
Książki
1. Song Hongbing – Wojna o pieniądz. Prawdziwe źródła kryzysów finansowych.
Absolutnie podstawowa lektura dla wszystkich tych, którzy chcą wiedzieć jak finansjera zdobyła władzę nad tak zwanym światem zachodu i jak działa system bankokracji.
2. Stanisław Krajski – Polska i masoneria w przededniu wielkiego krachu. Warszawa 2014
Krótko i zwięzłe opisane dlaczego 3 podział władzy jest w Polsce fikcją i jak działa „demokracja” w „naszym” kraju.
3. James Rickards – Śmierć Pieniądza. Nadchodzący upadek międzynarodowego systemu walutowego. Książka napisana przez autora powiązanego z CIA.
Filmy
Ostateczny cel NWO – Aaron Russo 8:45
Ostatni wywiad z Aaronem Russo z 2007r. 1h 09 min
Ukryte Sekrety Pieniądza – Mike Maloney cz. 4
https://www.youtube.com/watch?v=uNjSjg9AGqw
Strony www
Klub Inteligencji Polskiej
http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2015/08/nacjonalizacja-pieniedzy-walka-o-suwerennosc-monetarna/
Zielony Polska Waluta Lokalna
https://zielony.biz.pl/
Problemem świata nie jest żyd tylko żydoskie srające po gaciach albo zakochane w pieniądzu żydoskie pacholstwo. Pacholstwo znacznie liczniejsze zręszta niż samo żydostwo.