Marzenie, to z pewnością jest to, co czyni nasze życie piękniejszym. Fajnie je mieć. Ludzie, którzy nie marzą, przeważnie są nieszczęśliwi. Dobrze jest mieć listę swoich marzeń, choćby zapisaną na kartce w zeszycie. Otwierać ją czasem i zapisać plan realizacji tych marzeń. Mogą to być marzenia duże typu: willa z basenem, wolność finansowa, podróż dookoła świata, zdrowie i szczupła, wysportowana sylwetka, ale również na tej liście powinny być rzeczy małe, realne do zrobienia tu i teraz, tak aby małe sukcesy motywowały nas do dalszych działań.
Ja mam swoją listę marzeń i są na niej zarówno rzeczy małe, realne do osiągnięcia w krótkim okresie czasu, czyli do roku jak np. schudnąć 16 kg, jak i duże takie jak zostać autorem poczytnych książek czy poczytnego bloga, zwiedzić Australię, wyspy Pacyfiku, Bali, Filipiny, Indie, Chiny, Afrykę, Karaiby czy Amerykę. Być na 10 najpiękniejszych plażach świata czy nurkować w 6 najlepszych do tego miejscach na świecie. Mam też marzenia wielkie takie np. jak zmienić obecny system tak, aby ludzie żyli szczęśliwie w świecie bez wojen i bez nędzy, ubóstwa.
Teraz to pewnie myślisz, że jestem nawiedzony ale:
Marzenia nic nie kosztują a czynią nasze życie piękniejszym.
Jestem pragmatykiem i nie popieram życia polegającego na bujaniu w obłokach w świecie fantazji i własnej strefie komfortu. Dlatego jestem zwolennikiem zrobienia listy marzeń wraz z planem ich realizacji. Wiadomo, że do realizacji większości naszych marzeń są potrzebne pieniądze. Trudno podróżować po świecie mając 0 złotych na koncie lub debet i ogromny kredyt hipoteczny do spłacenia. Ale każdą, nawet największą podróż, trzeba zacząć od zrobienia pierwszego kroku. Niech nim będzie spisanie twojej listy marzeń.
0
20
Uwielbiam:)