Pewnie zastanawiasz się po co ci to jest potrzebne? Życie z ołówkiem w ręku i oglądanie każdej złotówki przed jej wydaniem to nie dla ciebie, to bez sensu. Zatem dlaczego prowadzenie budżetu domowego jest tak ważne, można rzec fundamentalne. No cóż, można powiedzieć, iż dzięki jego prowadzeniu to Ty wskażesz swoim pieniądzom na co mają zostać wydane, jak mają dla Ciebie pracować, zaplanujesz swoje finanse tak, aby wystarczyło Ci pieniędzy na niezbędne wydatki na cały miesiąc, zamiast pod jego koniec zastanawiać się gdzie się rozeszły moje pieniądze i skąd je wziąć, aby przetrwać do wypłaty. Dzięki budżetowi domowemu zlikwidujesz niepotrzebne wydatki a zaoszczędzone pieniądze przeznaczysz na inwestycje.
Prawie każdy, dzięki kontrolowaniu swoich finansów, może zaoszczędzić co najmniej 300 zł miesięcznie, nie odczuwając tego, nie zmieniając istotnie swojego stylu życia. Nie chodzi bowiem o rezygnację ze wszystkich przyjemności w imię oszczędzania np. na emeryturę lub tzw. czarną godzinę lecz o wyeliminowanie bezsensownych wydatków, takich jak płacenie za usługi, z których nie korzystamy, 120 kanałów telewizji kablowej lub satelitarnej, podczas gdy oglądamy jedynie 40, telefonu stacjonarnego, bo był w promocji za 1 zł. Wystarczy niejednokrotnie zmienić operatora usług telekomunikacyjnych, lub przenieść wszystkie usługi do jednego, aby cieszyć się z promocji jako nowy klient lub trzecią usługę mieć za 1 zł. Można przed podjęciem decyzji porozmawiać ze znajomymi, z jakich usług korzystają, ile płacą i czy są zadowoleni. Czasami, gdy kończy się nam umowa a operator nie chce nam obniżyć rachunku i wyłączyć zbędnych usług, które kiedyś były za 1 zł a dziś płacimy za nie 30 zł m-c, wystarczy złożyć w przewidzianym umową terminie wypowiedzenie i czekać na satysfakcjonującą nas ofertę. Jako plan B możemy wybrać przeniesienie do innego dostawcy potrzebnych nam usług. Najlepiej pierwszą ofertę odrzucić i poczekać na coś naprawdę dobrego. Jeśli nie wypali, zawsze mamy możliwość przejścia do innego operatora, zachowując nawet dotychczasowy numer telefonu i cieszenia się promocjami dla nowego klienta. To samo dotyczy usług bankowych. Po co płacić za konto ROR, wypłaty w obcych bankomatach czy powiadomienia sms, skoro w innym banku możemy to mieć za darmo. Często nie wypowiadamy umów z lenistwa, a tymczasem na usługach telekomunikacyjnych i bankowych możemy zaoszczędzić 60 lub więcej zł m-c.
Jak zacząć prowadzić nasz budżet domowy? Pierwszym krokiem niech będzie zapisywanie wszystkich wydatków i zbieranie paragonów. Nie zajmie Ci to więcej niż 5 minut dziennie. Możesz to robić w zwykłym zeszycie, na komputerze , smartfonie lub tablecie. Ważna jest systematyczność. Niezapisane wydatki z kilku dni jest o wiele trudniej spisać i często możemy zapomnieć o wydatkach, na które nie dostaliśmy paragonu np. opłaty parkingowe, czy bilety MPK. Możesz to zrobić w czasie gdy lecą reklamy w TV lub wieczorem przed snem.
Drugi krok to wybrać program lub ściągnąć gotowy arkusz budżetu z sieci i wypełnić go swoimi liczbami. Jak zaplanujesz wydatki na kolejny miesiąc to będziesz wiedział na co cię stać, ile pieniędzy możesz zaoszczędzić kupując to samo, ale w tańszym sklepie. Porównasz ceny artykułów na paragonach. W marketach zwykle produkty z gazetki są w dobrej cenie ale inne już niekoniecznie. Sklep musi na czymś przecież zarobić. Może w innym sklepie kupisz to samo taniej.
Pewnie ciężko pracujesz na swoje pieniądze, szanuj je. Jeśli pracujesz na etacie i wymieniasz swoje najcenniejsze aktywo – czas – na pieniądze, to chyba warto zaoszczędzić ich trochę, aby mieć więcej wolnego czasu. Czas to pieniądz. Z tym, że za pieniądze nie dokupisz sobie twojego czasu. Budżet to 1 krok do wolności finansowej. Dzięki spisywaniu wydatków będziesz wiedział ile wynoszą twoje konieczne do utrzymania koszty, ile musisz mieć dochodu pasywnego co miesiąc do ich pokrycia. Bez tej wiedzy będziesz jak ktoś, kto chce schudnąć, ale nie wie ile obecnie waży. Reklamy, telewizja, konsumpcyjny styl życia, uczą nas na co mamy wydać nasze ciężko zarobione pieniądze. Ale nikt, ani szkoła, ani telewizja, nawet ta tak zwana publiczna, nie uczą nas jak dbać o swoje finanse. Większość ludzi myśli, że finanse, ekonomia, to rzeczy trudne i nudne, raczej dla ekonomistów, księgowych ekspertów, doradców finansowych. Jak myślisz dlaczego tak jest? Powiem Ci co ja o tym myślę – na naszej niewiedzy: politycy, urzędnicy, medialni eksperci finansowi, doradcy bankowi i inwestycyjni robią gigantyczną kasę. Jeśli chcesz być owieczką przeznaczoną do strzyżenia to lekceważ nadal finanse osobiste. Zaufaj politykom i ekspertom od finansów. Państwo na pewno się tobą zajmie na emeryturze tak jak dziś się zajmuje na przykład bezdomnymi. Podniesie się wiek emerytalny tak, abyś pracował najlepiej do śmierci bo w ZUS-ie nie ma żadnych pieniędzy, a budżet państwa musi do ZUS-u dopłacać co roku około 40 mld zł. które musi pożyczyć bo ich nie ma. Kto i kiedy spłaci te niemożliwe do spłacenia długi deficytu budżetowego to osobny temat.
Mam nadzieję, że zachęciłem cię do działania i do wzięcia swojego życia, również finansowego, w swoje ręce. Zacznij działać już dziś i zrób swój budżet domowy. Pod artykułem linki do blogów z gotowymi arkuszami budżetu. Powodzenia!
JOP Jak oszczędzać pieniądze Blog Michała Szafrańskiego
http://jakoszczedzacpieniadze.pl/darmowy-szablon-budzetu-domowego
FBO Finanse Bardzo Osobiste Marcina Iwucia
http://marciniwuc.com/budzet-domowy-04/
0
20